Wygrany festiwal piosenki na Rocie 1999 to chyba jedyna w życiu chwila prawdziwej Sławy. Rozentuzjazmowana sala śpiewająca z nami, nucenie za naszymi plecami, gdziekolwiek się pojawiliśmy. Nawet nagranie płyty 10 lat później to nie było to ;-)
Dokument przedstawia rękopis ostatniej piosenki wykonywanej na festiwalu, opisujące wydarzenia z Roty poprzedniej. Prawdziwe wydarzenia ;-)
Komentarze