Za skarzysko.zhr.pl

Półtora miesiąca prób, wyrywanych często godzina po godzinie z naszych napiętych dni powszednich i weekendów, zorganizowanie niezbędnego zaplecza lokalowego i sprzętowego, w ostatniej chwili chwila strachu, czy kłopoty techniczne nie pokrzyżują całego naszego trudu, i koniec końców w sobotnie popołudnie sala świetlicy popularnego Erbla zaczęła się zapełniać przybyłymi słuchaczami. Na sali zasiadła zarówno harcerska młodzież, której dotychczasowy kontakt z poezją i twórczością Jacka Kaczmarskiego z reguły ograniczał się do najbardziej znanych i najczęściej przy ogniskach śpiewanych klasyków, jak również dorośli, którzy wzrastali i dojrzewali w towarzystwie Jego twórczości, bez której czegoś by w ich życiu zabrakło... Wielu z przybyłych w drodze przedzierało się poprzez ulewę, która kilkanaście minut przed siedemnastą obficie zmoczyła Skarżysko.

Kilka minut po piątej rozpoczęliśmy nasz program, prosząc uprzednio o nie przerywanie występów brawami, aby nie zaginął gdzieś charakter naszego występu będącego hołdem wobec Mistrza.

Program podzieliśmy na kilka bloków, reprezentujących najbardziej charakterystyczne według nas wątki twórczości Jacka Kaczmarskiego. Rozpoczęliśmy od "Murów" - znanych chyba wszystkim, a jednocześnie wieszczących przyszłość o "śpiewaku, który także był sam". W pierwszej części zaśpiewaliśmy kilka piosenek nieodłącznie związanych z czasami, w których powstały i w której były śpiewane i żyły własnym życiem - zaśpiewaliśmy min. "Naszą klasę","Przejście Polaków przez Morze Czerwone", "Karę Barabasza". Następnie próbowaliśmy (określenie niewątpliwie jak najbardziej na miejscu wobec ogromu dzieła, które zostawił Jacek) ukazać poprzez kilka piosenek bogactwo kontekstu, z którego Kaczmarski czerpał przez całą swoją twórczość - od Starego Testamentu, przez wydarzenia historyczne, dzieła literackie po malarstwo polskie i światowe, które część z nas poznawała właśnie dzięki Jego piosenkom. Popłynęły zatem m.in. "Wygnanie z raju", "Arka Noego", "Wigilia na Syberii", "Lalka, czyli polski pozytywizm". Nie zabrakło także kilku piosenek ze zdecydowanie przymrużonym okiem :-).

Bliżej końca koncertu zrobiło się zdecydowanie liryczniej - wybraliśmy kilka pięknych poetyckich tekstów (m.in. "Mimochodem" czy "Śmiech"), których po prostu żal by było poddawać jakimkolwiek analizom i rozbiorom.

Ostatnie piosenki to już przypomnienie osobistych tekstów Kaczmarskiego ("Konfesjonał") oraz nasze osobiste pożegnanie z poetą z wykorzystaniem jego "Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego". "Powrotem" w wykonaniu całego zespołu przygotowującego zakończył się ten wieczór, z niemal namacalną obecnością Jacka Kaczmarskiego.

"Powrót" - Dominika Malinowska, Kasia Rachtan, Paulina Kwaśniewska, Rafał Żak, Kamil Pietrasiewicz, Michał Nowakowski

Przy tej okazji dziękujemy wszystkim , dzięki którym nasz koncert mógł dojść do skutku - dyrekcji I Liceum Ogólnokształcącego w Skarżysku za udostępnienie pomieszczeń na potrzeby prób i koncertu, gronu pedagogiznemu I LO za obecność, panu Bartkowi za wypożyczenie instrumentu klawiszowego, samorządowi I LO za całokształt...